W nietypowy sposób odniesiemy się do słów Romana Chwaliszewskiego, spacerując po pilskich lasach razem z Jarosławem Szczepkowskim, starszym specjalistą Służby Leśnej w Nadleśnictwie Zdrojowa Góra. Rozmowa miała dotyczyć form ochrony przyrody, które znajdują się na terenie nadleśnictwa. Oglądając użytki ekologiczne, pomniki przyrody, obszary Chronionego Krajobrazu zadaliśmy sobie pytanie, co przynosi nam największą satysfakcję w naszej pracy. Leśnik i zarazem syn leśniczego powiedział - lubię swoją pracę, szczególnie możliwość wpływu na miejsca, które chronimy. Dbanie o las, tak aby mógł przetrwać dla następnych pokoleń, daje ogromną satysfakcję. I tak jak o ludziach musimy pamiętać o przyrodzie, bo ona zostanie.
W jesiennej zadumie przenieśliśmy się w miejsce, gdzie nie trzeba wielu słów, bo symbole wystarczą. Odwiedziliśmy Cmentarz Leśników. Osiemnasty wiek, osada Gonie i mieszkańcy tego miejsca, którzy odprowadzali swoich najbliższych na cmentarz wśród drzew. Z biegiem czasu tym leśnym cmentarzykiem zajmowali się miejscowi leśnicy. I tak historia trwa do dzisiejszego dnia. Alejka z kamieni, groby rodzin leśników, brzozowe krzyże, dookoła drzewa, które są świadkiem przemijania życia ludzi. Ludzi, którzy służyli lasom.
Naszą opowieść zakończymy słowami kustosza z sanktuarium w Skrzatuszu - Pamięć jest niezbędnym dobrem życia –  powiedział ksiądz Słowik, musimy pamiętać bo żyjemy tak długo, jak pamiętają nas inni.