W wycieczce „W głąb Rynny Jezior Kuźnickich” uczestniczyło 130 osób.
Uczestnicy wycieczki szli żółtym szlakiem, omijając rezerwat „Kuźnik”, wzdłuż Zalewu Koszyckiego, i dotarli do rzeki Ruda (dawniej Cerwienica). Obie nazwy pochodzą od  licznych wysięków, bogatych w związki żelaza, nadające wodzie rudy kolor. Ciekawostką jest to, że rzek Ruda  przed wpłynięciem do jeziora Rudnickiego ma charakter górski. Po przepłynięciu 14 km poprzez zakola usytuowane w głębokiej dolinie, znacząc kształt rynny polodowcowej, kończy swój bieg w rzece Gwdzie.

Dalsza wędrówka była już trudniejsza, wchodząc na czerwony szlak do uprawiania nordic walking, uczestnicy wędrówki miejscami wspinali się jak po tatrzańskiej ścieżce zabezpieczonej łańcuchami. Rekompensatą za ten trud były widoki, które rozpościerają się z góry na dolinę Rudy.

Kolejną zapierającą dech w piersiach atrakcją było przejście urokliwą ścieżką w dół poprzez mostki, wśród pagórków i powalonych drzew, zbudowaną przez Nadleśnictwo Zdrojowa Góra. Wędrowcy okrążyli „Kuźnik” od północy i dotarli do bagien i mokradeł w miejscu zwanym „Bobrową Tamą” przy okazji podziwiania ich uroków zobaczyli jaką rolę pełnią w środowisku bobry.

Uczestnicy wyprawy mogli podczas wędrówek posłuchać opowieści o badaniach pruskich przyrodników z Richardem Frase na czele, dzięki którym w 1926 roku utworzono w tym miejscu rezerwat “Hammer”. Ta pasjonująca wycieczka zakończyła się przy ruinach browaru kuźnickiego, w Rezerwacie „Nietoperze w Starym Browarze”.
 

Tegorocznym tematem przewodnim święta mokradeł była ochrona terenów podmokłych w kontekście walki ze zmianami klimatu.       
Mokradła, czyli obszary wodno-błotne, to tereny bagien, błot i torfowisk, ale też zbiorniki wodne zarówno naturalne jak i sztuczne, stałe i okresowe, o wodach stojących lub płynących. Właściwe ich funkcjonowanie wspiera nasze wysiłki w walce ze zmianami klimatu: pochłaniają dwutlenek węgla, ograniczają powodzie, łagodzą skutki suszy, ograniczają wezbrania sztormowe i chronią wybrzeża. Wspólne działania na rzecz ochrony i odtworzenia tych ekosystemów pomogą nam przygotować się na skutki zmian klimatu, radzić sobie z nimi oraz je niwelować.

Dlatego tak ważne jest wdrażanie przez nadleśnictwa w RDLP w Pile projektów związanych z małą retencją. Dzięki temu, że w lasach są budowane i utrzymywane w sprawności zbiorniki małej retencji, zastawki, przepusty, jazy i rowy melioracyjne, można zatrzymać w nich wodę na terenach leśnych. To pozwala na regulację stanów wody i przyczynia się do zwiększenia bezpieczeństwa przeciw pożarowego.

Organizatorem akcji na terenie NAdleśnictwa Zdrojowa Góra był Nadnotecki Instytut UAM w Pile, Nadleśnictwo Zdrojowa Góra, Polskie Towarzystwo Leśne - Koło przy UAM w Pile i Fundacja „POLEM, LASEM…”