Asset Publisher Asset Publisher

Skutecznie chronimy lasy

W połowie października pilscy leśnicy zakończyli akcję bezpośrednią w ochronie przeciwpożarowej lasów. W tym roku św. Florian sprzyjał pilskim lasom, ponieważ ilość pożarów zmniejszyła się o ponad 100% w stosunku do ubiegłego roku.

Co tak naprawdę skrywa się pod pojęciem „akcji bezpośredniej"? Starając się to wytłumaczyć w najprostszy sposób można powiedzieć, że są to działania mające na celu skuteczne zabezpieczenie terenów leśnych przed żywiołem jakim jest ogień. W tym miejscu nasuwa się kolejne pytanie: W jaki sposób leśnicy chronią las przed pożarem? Niejednokrotnie w lesie np. na spacerze spotkamy się z obiektami budowlanymi  wyrastającymi ponad korony drzew. Są to wieże przeciwpożarowe, dzięki którym w okresie zwiększonego zagrożenia pożarowego stale obserwujemy tereny leśne. Ponadto w każdym z nadleśnictw  działa Punkt Alarmowy- Dyspozycyjny. To takie miejsce do którego spływają wszystkie informacje o pożarze i z którego koordynowane są akcje gaśnicze. Dodatkowo nad naszym bezpieczeństwem czuwają samoloty gaśnicze i samolot patrolowy, wyczarterowany przez pilską dyrekcję. Oczywiście głównymi filarami ochrony ppoż. w lasach są ludzie, czyli leśniczowie i podleśniczowie. To oni w systemie zmianowym pełnią dyżury w swoich leśnictwach, po godzinach pracy będą w pełnej dyspozycyjności.

W tym roku na terenie RDLP w Pile odnotowano 63 pożary lasów o łącznej powierzchni 5,97 ha. Średnia wielkość jednego pożaru wyniosła 9 arów. Trzeba przyznać że, te dane statystyczne są łaskawe. Dlaczego? W ubiegłym roku pożarów było 129 i objęły one większą powierzchnię – ponad 20 ha. Ponadto przypomnę, że pilska dyrekcja obejmuje grunty Skarbu Państwa o powierzchni 362,75 tys. hektarów, w tym lasów 349,2 tys. hektarów. A to wszystko na terenie czterech województw: wielkopolskiego, zachodniopomorskiego, kujawsko-pomorskiego i pomorskiego oraz 14 powiatów.  Taki duży obszar, a przy tym średnia wielkość  pożarów wskazują na skuteczną ochronę przeciwpożarową. W tym miejscu należy dodać, że RDLP w Pile wydaje na nią rocznie około 5 milionów złotych.

W tym krótkim tekście nie jestem wstanie przedstawić wszystkich aspektów funkcjonowania ochrony ppoż. podczas trwania akcji bezpośredniej. Jednak koniec akcji bezpośredniej nie oznacza wcale końca pracy w ochronie przeciwpożarowej. Pilscy leśnicy przystępują właśnie do prac uzupełniających. Polegają one, mówiąc w dużym skrócie, na przeprowadzeniu analizy całego sezonu palnego oraz do przygotowania się na kolejny sezon w 2017 roku.

Zainteresowanych szczegółowymi aspektami ochrony ppoż. zapraszam na naszą stronę: http://www.pila.lasy.gov.pl/ochrona-przeciwpozarowa