W dniu sadzenia drzew pogoda dopisała – świeciło słońce i było przyjemnie ciepło. Najważniejsi uczestnicy sadzenia przyjechali w wózeczkach prowadzonych przez rodziców, dziadków i rodzeństwo. Najmłodsi uczestnicy sadzenia drzewek byli – o dziwo – bardzo spokojni, niektórzy z nich jeszcze spali, inni ciekawie rozglądali się po okolicy. Spotkaliśmy się przy ul. Rydygiera 23 w Pile, by ich najbliżsi mogli posadzić dla nich pamiątkowe drzewko.
- Leśnicy sadzą co roku 500 mln drzew. Tym bardziej się cieszy fakt, że również Państwo zechcieliście posadzić drzewo, by upamiętnić narodziny swoich pociech. Mam nadzieję, że te drzewa, będą dla Państwa Rodzin ważnym elementem łączącym Was z naturą – powiedział Damian Szcześniak, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile.

Pracownicy z Nadleśnictwa Kaczory przygotowali dołki, które podsypali lepszą ziemią, by zmiana warunków glebowych nie była szokująca dla drzew, które czekały na posadzenie rodziny. Każda z nich musiała odszukać drzewko i tabliczkę z imieniem i datą urodzenia dziecka, przy których stały także szpadle. Kiedy już je znaleźli mogli się zabrać do sadzenia. W sadzeniu brały udział całe rodziny, oraz leśnicy, którzy służyli pomocą i dobrą radą.

- Z każdego gatunku są tylko po 2 drzewka – powiedział Jacek, starszy brat jednego z maluszków, który zdążył policzyć wszystkie, zanim jego rodzice posadzili swoje drzewko. Rzeczywiście gatunków było bardzo dużo. Wśród nich były zarówno gatunki leśne jak i ozdobne: graby, głogi, jarzęby, lipy, klony czerwone, palmowe, wierzby, brzozy, platany i wiele innych.
Sadzenie drzew zakończyło się wręczeniem certyfikatów i poczęstunkiem.
Do tej pory dostajemy wiadomości, w których rodzice wyrażają swoje zadowolenie z udziału w tym wydarzeniu.

- Bardzo dziękujemy za super inicjatywę z sadzeniem drzewek. Nasza córka będzie miała super pamiątkę. Pozdrawiamy, Ninka z rodzicami – napisała jedna z mam.